Dzwonek do drzwi. Fąfara otwiera i widzi śmierć z kosą. Kolana się pod nim uginają, Ręce zaczynają się trząść… Śmierć, która to zauważyła, mówi: – Nie pękaj, przyszłam po twojego kanarka. VN:F [1.9.22_1171]Rating: 0 (from 0 votes)