Archiwa autora: dowcipy

Fąfara wraca późno w nocy do domu:
– Skąd wracasz? – pyta żona.
– Z Atlantydy.
– Przecież Atlantyda jest zalana!
– A ja to nie?!

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Fąfara poszedł do księgarni i pyta:
– Czy dostane książkę pod tytułem „Mężczyzna panem domu”?
– Niestety, nasza księgarnia nie prowadzi bajek.

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Sąsiad pyta Fąfarę, który lubi podróże i alkohol:
– Gdzie ostatnio byłeś na wycieczce?
– Nie wiem, jeszcze nie wywołałem filmów.

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Skoki spadochronowe w jednostce wojskowej. Porucznik mówi do szeregowego Fąfary:
– Szeregowy Fąfara to jest spadochron. Kiedy wyskoczycie z samolotu to pociągnijcie za tą linkę, wtedy otworzy się spadochron. Jeśli spadochron się nie otworzy to pociągnijcie za drugą linkę. Jeśli to nie podziała to pociągnijcie za trzeci linkę. A jeśli to nie podziała to macie w kieszeni instrukcję obsługi.
Fąafara wyskoczył z samolotu i chce otworzyć spadochron. Pociąga za pierwszą linkę i nic, pociąga za drugą linkę i nic, pociąga za trzecią linkę i nic. Wyjmuje instrukcję obsługi i czyta:
– Ojcze nasz któryś jest w niebie…

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Alkoholik pyta sąsiada:
– Fąfara, co pan niesie w tej butelse?
– Wodę źródlaną.
– Szkoda.Myślałem że coś do picia.

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Śpieszmy się kochać mężczyzn… tak szybko dochodzą.

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Feminizm kończy się, gdy trzeba wnieść szafę na 8 piętro.

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Kilka godzin z życia feministki.

8.00
Budzę się zlana potem i jakieś mrówki mam na plecach. Znowu śnił mi się facet. Przystojny facet. Goły facet.

Nosz kurde podobała mi się zapluta kanalia. Jeszcze dziś idę na kolejną terapię do Dr.Liebe w celu blokady wszelkich skojarzeń z męską częścią gatunku!

9.00
Przyszedł listonosz. Facet. Czy mój rejon muszą obsługiwać te stworzenia o ociekających sexem myślach? Nosz mój humor zgasł jak świeczka na wietrze. Przystojny był. Skarga na pocztę ma trzy strony.

11.00
Poszłam do sklepu. Idę sobie w stanie błogiej nieświadomości męskich istnień a tu nagle….Jakiś ostatni cham otwiera mi drzwi! Co za kreatura! Myśli, że tym wyświechtanym gestem naprawi krzywdy moich sióstr? I jeszcze śmieje się do mnie przystojną gębą! Dostał w nią aż zafurczało.

13.00
Ugotuję sobie coś dobrego. Mam ochotę na mizerię i białą kiełbasę. Nosz ta terapia blokady skojarzeń to jakaś totalna ściema! Tyle kasy… Mam przed sobą ogórek i kiełbasę i co widzę? Gdzie wódka? Znieczulę się zanim wyłoni się reszta wizji co gorsza przeczuwam, że będzie przystojna.

16.00
Ciemność, widze ciemność, ciemność widze. Korki. Zabieram się za wymianę. Ostatecznie bułka z masłem i barszcz z uszkami. Ale mnie pierd****ło! Przydałby się facet. Co ja bredzę? Która to godzina? Jeszcze troche do terapii.

17.00
No w końcu. Leżę na kozetce. Liczę na to , że już teraz to nic mi się z facetem nie skojarzy…

18.00
Ech… życie… terapia skończona. Dr.Liebe był kurewsko przystojny i w dodatku… okazało sie, że to on był brakującą ramą dla ogórka… dobry był…

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

– Jak facet wyobraża sobie romantyczny wieczór?
– Mecz piłki nożnej przy blasku świec.

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

– Jaka jest najszybsza droga do serca mężczyzny?
– Przez klatkę piersiową, ostrym nożem.

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)