Archiwa kategorii: O zwierzętach

Siedzi zajączek i coś pisze. Podchodzi do niego wilk i pyta: – Zajączku, co piszesz?

Siedzi zajączek i coś pisze. Podchodzi do niego wilk i pyta:
– Zajączku, co piszesz?
– Doktorat o wyższości zajączków nad wilkami!
– Ja ci zaraz dam! – krzyczy wilk.
Zajączek ucieka w krzaki, a wilk biegnie za nim. Zakotłowało się w krzakach. Wilk wychodzi cały potargany. Za nim idzie niedźwiedź. Zajączek mówi do wilka:
– Trzeba było się zapytać, kto jest promotorem!

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Jest zima. Dwa jelenie stoją przy paśniku i żują siano.

Jest zima. Dwa jelenie stoją przy paśniku i żują siano. W pewnej chwili jeden mówi:
– Chciałbym, żeby już była wiosna.
– Tak ci zimno doskwiera?
– Nie, tylko obrzydło mi to stołówkowe jedzenie!

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Dwie mrówki wybrały się na polowanie. Kiedy udało im się upolować słonia…

Dwie mrówki wybrały się na polowanie. Kiedy udało im się upolować słonia jedna mówi do drugiej:
– Popilnuj go a ja pójde po drewno na opał.
Kiedy wróciła znalazła zapłakaną przyjaciółkę.
– Co się stało?
– Słoń uciekł- odpowiada zapłakana mrówka.
– Kłamiesz! Na pewno sama go zeżarłaś!

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Idzie niedźwiedź przez las i widzi na drodze jeża, który coś sobie zajada: – Co jesz? – pyta niedźwiedź…

Idzie niedźwiedź przez las i widzi na drodze jeża, który coś sobie zajada:
– Co jesz? – pyta niedźwiedź.
– Co niedźwiedź? – odpowiada jeż.
Niedźwiedziowi zrobiło się trochę głupio, więc postanowił zapytać inaczej:
– Co jesz, jeżyku?
– Co niedźwiedź, misiu?

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Misio z prosiaczkiem płyną łódką po jeziorze…

Misio z prosiaczkiem płyną łódką po jeziorze. Misio spogląda co chwile na prosiaczka, prosiaczek zdenerwowany pyta misia:
– O co ci chodzi misiu? Że tak na mnie co chwile patrzysz?
Na to misiu:
– Bo wy świnie zawsze coś kombinujecie!

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Idzie stary byk po łące z młodym byczkiem…

Idzie stary byk po łące z młodym byczkiem. W pewnym momencie młody woła do starego na widok stadka jałówek:
– Chodź podbiegniemy szybciutko i przelecimy parę.
Na co stary:
– Po pierwsze nie podbiegniemy, tylko podejdziemy, po drugie nie szybciutko, tylko po woli, a po trzecie nie parę tylko wszystkie.

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)