Do sklepu wchodzi blondynka i zwraca się do ekspedientki:
– Poproszę episkopat.
– Chyba epidiaskop?
– Proszę pani, to ja podejmuję diecezje!
– Chyba decyzje?
– Niech pani się nie wymądrza! W szkole byłam prymasem!

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)