Przychodzi 90 letnia staruszka do sex-shopu i mówi: – Poproszę ten wibrator! – Proszę pani – odpowiada sprzedawca – lepiej by babcia do kościółka poszła, pomodlić się… – Ale ja chodzę, chodzę, synku! Tylko już nie mam się z czego spowiadać! VN:F [1.9.22_1171]Rating: 0 (from 0 votes)