Fąfara wraca do domu pijany. Żona wrzeszczy: – Codziennie wieczorem wracasz pijany! – Jesteś niesprawiedliwa! Ciągle ganisz mnie za to, że przychodzę do domu pijany, a jeszcze nigdy nie pochwaliłaś mnie za to, że wychodzę trzeźwy! VN:F [1.9.22_1171]Rating: 0 (from 0 votes)