Z dachu wieżowca w Ameryce skacze zdesperowany samobójca. Leci, leci, aż tu wiatr nagle zaczyna go znosić nad wody oceanu… – Do diabła!- mamrocze pod nosem – jeszcze tego brakowało żebym się utopił! VN:F [1.9.22_1171]Rating: 0 (from 0 votes)