W kawiarni siedzi bardzo seksowny kociak, pali papieroska, kusząco macha nóżką, nagle podjeżdża super bryka, wysiada James Bond i mówi:
– My name is Bond, James Bond.
Kociak wolno się odwraca, wydmuchuje spokojnie dym..
– My name is Off, Fuck Off.

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)