Do osiedlowego sklepu przychodzi facet i krzyczy: – Poproszę o zapałki! – Panie – odpowiada kioskarka – co pan tak wrzeszczysz? Nie jestem głucha! A jakie pan chcesz? z filtrem, czy bez? VN:F [1.9.22_1171]Rating: 0 (from 0 votes)