Dwaj sąsiedzi rozmawiają przez ogrodzenie:
– Bardzo przepraszam za moje kury, które wydziobały wszystkie nasiona pańskich kwiatów.
– Ależ to drobiazg, to ja przepraszam za psa który wydusił panu te kury.
– Nie ma o czym mówić, żona rozjechała go przecież samochodem.
– Tak wiem, podziurawiłem w nim opony…

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)