– Na korytarzu czeka ojciec pani dziecka z olbrzymim bukietem kwiatów – mówi Salowa w szpitalu do szczęśliwej matki – Czy mam go wprowadzić? – A broń Boże. Tutaj w każdej chwili może pojawić się mój mąż… VN:F [1.9.22_1171]Rating: 0 (from 0 votes)