Blondynka stoi na przystanku autobusowym od dłuższej chwili nerwowo spoglądając na zegarek. Barman z baru na przeciwko wychodzi i mówi: – proszę panią, ten autobus jeździ tylko w dni świąteczne – na co Blondynka odpowiada: – a to dobrze, właśnie dzisiaj mam urodziny.