Mąż do żony: – Jadę na ryby… Mąż do żony: – Jadę na ryby. – Weź mydło. – Mydło? A po co mi mydło? – Żebyś miał czym ręce umyć, jak gówno złapiesz. VN:F [1.9.22_1171]Rating: -2 (from 2 votes)