Trzech braci spało na wersalce przy meblościance, za którą „figlowali” rodzice. W pewnym momencie tuż koło głowy jednego z nich spadł kwiatek w doniczce, za chwilę drugi…
– Wiecie co – mówi najstarszy z braci – przesuńmy tę wersalkę pod drugą ścianę. Jednego zmajstrują, a trzech zabiją!!