– Kto wczoraj pił? – spytał Czapajew drużynę wyprężoną na placu apelowym. Milczenie. – Kto pił, pytam?! – Ja – przyznał się Pietka po dłuższej chwili. – Dobrze. Drużyna do musztry przystąp! A ty Pietka chodź, wypijemy klina… VN:F [1.9.22_1171]Rating: 0 (from 0 votes)