Roztargniony profesor wchodzi do fryzjera i mówi:
– Proszę mnie ostrzyc.
– Z przyjemnością, panie profesorze, tylko proszę zdjąć kapelusz.
– Och, bardzo przepraszam! Nie zauważyłem, że tu są damy!

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)