Miejski autobus. Nastolatek do kaszlącej staruszki:
– Na zdrowie, babciu!
– Przecież zakaszlałam, a nie kichnęłam, chłopcze… – odpowiada zdziwiona staruszka.
– Dla mnie to babcia mogła się i chujem zadławić! Dla harcerza najważniejsze to być grzecznym!

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)