Rycerz zgłasza się do króla po powrocie z długiej wyprawy.
– Czego dokonałeś, dzielny rycerzu? – Spytał król.
– Panie – tygodniami rabowałem, mordowałem i gwałciłem we wszelkich wsiach i miastach należących do Twoich wrogów na zachodzie.
– Zaraz, ale ja nie mam wrogów na zachodzie!
– Już masz Panie.