W pewnym małżeństwie, on zawsze błyszczał w towarzystwie, a ona paliła każdy dowcip. Pewnego razu żona prosi by podsunął jej jakąś anegdotę lub zagadkę, bo i ona chce być zauważona. Na to mąż mówi:
– Zadzwonisz w kieliszek wstaniesz i powiesz: „Proszę Państwa co to jest długie czerwone i zatrzymuje się na T”, potem im powiesz o co chodziło.
Impreza… Ona wstaje, uderza w kieliszek i mówi:
– Proszę Państwa, co to jest długie czerwone i staje? – a mąż stuka ją łokciem i mówi ciekawe jak z tego teraz tramwaj zrobisz.