W ciemnym przedziale kolejowym: – Co za bezczelność! Czyja to ręka?! – Psssst… Niechże pani tak nie krzyczy. Czy mam zabrać rękę? – Co się pan tak zaraz obraża? Nie wolno nawet zapytać czyja to ręka? VN:F [1.9.22_1171]Rating: 0 (from 0 votes)