Na brzegu jeziora stoi dwóch wędkarzy. Przed nimi pływający na nartach człowiek znika pod wodą. Ruszają mu na ratunek. Po chwili wyciągają topielca na brzeg. Reanimują, robią sztuczne oddychanie.
– Roman – mówi nagle jeden z wędkarzy – to chyba nie ten. Nasz miał na nogach narty, a ten ma łyżwy.

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)