Pewien Żyd galicyjski, bogacz małomiasteczkowy, mawiał…
Pewien Żyd galicyjski, bogacz małomiasteczkowy, mawiał:
— Od czasu do czasu odwiedzam lekarza — doktor też musi żvć! Następnie z receptą udaję się do apteki — pigularz też musi żyć! Potem wylewam lekarstwo do rynsztoka — ja też muszę żyć!