Archiwa autora: dowcipy

Współczesna Penelopa

Zdradzając męża jeden ścieg robiła,
Na imieniny dywan mu wręczyła.
(Jan Sztaudynger)

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Jak już – to już

Jak już grzeszyć, to ordynkiem:
Myślą, mową i uczynkiem.
(Jan Sztaudynger)

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Jeden sakrament

Jeden sakrament potrzebuje świadka,
Bo to nie tylko sakrament, lecz wpadka.
(Jan Sztaudynger)

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Jestem taki

Jestem taki, jak mnie Pan Bóg stworzył,
No – trochem świństwa od siebie dołożył.
(Jan Sztaudynger)

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Kto ?

Kto ojcem dziecka ?
Pomoc sąsiedzka.
(Jan Sztaudynger)

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Marzenie

Gdy któraś jest w moim guście,
Zaraz marzę o rozpuście.
(Jan Sztaudynger)

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Modlitwa zbójnika

Boże, bądź ślepy i głuchy,
Idę do ładnej dziewuchy !
(Jan Sztaudynger)

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Mój ideał kobiety

Innym odmawia wszystkiego,
Mnie niczego. . .
(Jan Sztaudynger)

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Mój najmilszy radca

fraszka na żonę
Nawet gdy chcę ją zdradzić,
To muszę się jej radzić.
(Jan Sztaudynger)

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Mój pech

Na tym polega mój pech,
Że cnota mi śmierdzi, a pachnie grzech.
(Jan Sztaudynger)

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)