Fąfarowa usiłuje wyprosić za drzwi natrętnego akwizytora.
– Niech się pan stąd wynosi, bo zawołam męża!
– Przecież pani męża nie ma w domu!
– Skąd pan wie?
– Jak ktoś ma taką żonę, to w domu bywa tylko w porze posiłków!
Archiwa autora: dowcipy
Tuż przed wyborami na prezydenta RP w roku 1995 do domu Fąfary wdziera się uzbrojona banda.
– Jesteś za Wałęsą, czy za Kwaśniewskim? – pyta przywódca bandy.
– Za Wałęsą.
Fąfara został pobity i obrabowany. Na drugi dzień do mieszkania Fąfary wdarła się kolejna banda.
– Jesteś za Wałęsą, czy za Kwaśniewskim?
– Za Kwaśniewskim.
Niestety historia się powtórzyła. Na trzeci dzień przyszła jeszcze inna banda.
– Jesteś za Wałęsą, czy Kwaśniewskim?
Fąfara chytrze spogląda na przywódcę bandy i pyta:
– A bo co?
Do drzwi Fąfarów puka naćpany, rosły punk z kijem bejsbolowym w ręku. Otwiera mu Fąfarowa.
– Czego sobie życzysz, chłopcze?
– Twój stary jest mi winien forsę!
W tej chwili słychać z pokoju wołanie Fąfary:
– Kochanie, kto to?
– Jakiś młodzieniec. Mówi, że jesteś mu winien pieniądze.
– A jak wygląda?
– Wygląda tak, że lepiej mu oddaj!