Archiwa autora: dowcipy

– Chciałabym coś praktycznego do pokoju dziennego – mówi kobieta w sklepie z dywanami.
– A ile Pani ma dzieci?
– Sześcioro.
– To najpraktyczniejszy byłby asfalt…

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

– Jak możesz pokazywać takie filmy dziecku?!
– To na sen.
– Na sen? Taki horror?! Tyle trupów?!
– No. Włazi gówniarz ze strachu pod kołdrę i tam zasypia.

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Mama bardzo była ciekawa, co jej córka robi z chłopakiem, gdy zamykają się w pokoju. Pewnego razu ciekawość zwyciężyła i mama spróbowała podejrzeć przez dziurkę od klucza. Patrzy, a tam dzieci na środku pokoju klęczą i żarliwie się modlą. Wzruszona mamusia otwiera pokój i złamanym ze wzruszenia głosem:
– Ale z was porządne dzieci. A powiedz mi córeczko, o co się tak pięknie modlicie?
– O miesiączkę mamusiu…

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Babcie rozmawiają o swoich wnukach.
– Mój będzie ogrodnikiem, cały dzień siedzi w ogródku i grzebie w
ziemi.
– Mój będzie lekarzem, cały dzień bandażuje lalki.
– A mój będzie pilotem, cały dzień macza szmatę w benzynie, wącha ją i
mówi: „Babciu, ale odlot!”

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Syn zrobił wreszcie prawo jazdy i prosi ojca o pożyczenie samochodu. Ojciec ostro:
– Popraw oceny w szkole, przeczytaj Biblię i zetnij włosy, to wrócimy do tematu.
Po miesiącu chłopak przychodzi do ojca i mówi:
– Poprawiłem stopnie, a Biblię znam już prawie na pamięć. Pożycz samochód!
– A włosy?
– Ale tato! W Biblii wszyscy: Samson, Mojżesz, nawet Jezus mieli długie włosy!
– O, widzisz, synku! I chodzili na piechotę…

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

– Mamo… kup mi małpkę. Proszę!
– A czym Ty ją będziesz karmił synku?
– Kup mi taką z Zoo, ich nie wolno karmić.

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

– Mamusiu, mamusiu! Kup mi szczeniaczka!
– Nie. Jeszcze ci myszki nie zdechły.

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

– Tatusiu, czy ty wiesz, że mama jest lepszym kierowcą od ciebie?
– Chyba żartujesz?
– Uwierz mi. Sam mówiłeś, że przy zaciągniętym hamulcu ręcznym samochód nie ruszy z miejsca, a mama wczoraj przejechała prawie 15 kilometrów!

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Przychodzi mama z synkiem do lekarza.
– Panie doktorze, z jego siusiakiem jest coś nie w porządku.
Doktor obejrzał siusiaka i mówi:
– W tym momencie to już nie jest siusiak tylko penis i zaczynamy leczenie rzeżączki…

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

– Ojcze, czy dzisiaj wraz z córką twą a moją siostrą, jedziemy do babci Gandzi?
Zadumał się ojciec i odrzekł:
– A którą to babcię nazywasz Babcią Gandzią?
I odpowiedział mu junior:
– No babcię Marysię…

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)