Archiwa autora: dowcipy

Jaka jest ulubiona bajka dresów?
„Brzydkie karczątko”

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Dresy to najtroskliwsi ludzie jakich znam. Zawsze jak przechodzę obok nich to pytają czy mam jakiś problem.

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

BMW, dresiarz, łokieć przez okno, w drugiej ręce papierosek i kierownica, w podłokietniku otwarte piwo, jedna laska robi mu loda, druga z tylnego siedzenia masuje kark. Nagle dzwoni komórka. Dresiarz mówi:
– E, lachociągi, wyjmij która no fona ze schowka, co mam kasę na mandaty przetracić?!

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Rozmowa dwóch kumpli:
– Słyszałeś, że Stefana wczoraj dresiarze 2 razy pobili?
– Nie, a dlaczego?
– Pierwszy raz dostał bo nie chciał oddać komórki. Ale w końcu oddał.
– A drugi raz?
– To był Sagem.

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Wczoraj na skrzyżowaniu rownorzędnym zderzyły się BMW 850 i Jeep Cherokee. Kierowcy i pasażerowie odnieśli niegroźne rany postrzałowe.

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Na parkingu stoi beemka. W pewnym momencie podbiega do niej kolo w dresie, wywala szybę, ładuje się do środka, rwie kable, odpala „na krótko” i z piskiem odjeżdża ! Tak jedzie ale rozgląda się po wnętrzu auta, wali się w łysy łeb i mówi:
– O żesz k**wa, to mój.

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Policjant zatrzymuje dresiarza w beemce.
P: Dokumenciki proszę.
D: Nie mam dokumencików.
P(uśmiechnięty): Aha, bez dokumencików jeździmy?
D: Ale tu mam zaświadczenie o skradzeniu dokumentów, mam jeszcze tydzień na wyrobienie nowych…
Policjant sprawdza, pieczęcie, podpisy wszystko się zgadza …obchodzi samochód patrząc badawczo, uśmiecha się szeroko i mówi:
P: No proszę jeździmy auteczkiem na niemieckich numerach?
D: A tak, proszę bardzo – mienie przesiedleńcze, mam jeszcze dwa tygodnie na zarejestrowanie – podaje policjantowi dokument. Policjant sprawdza, pieczęcie, podpisy wszystko się zgadza … Poirytowany każe otworzyć bagażnik. W bagażniku trup.
P: A to co!?
D: A to wujek Rysiek, proszę oto akt zgonu – podaje policjantowi dokument. Policjant sprawdza, pieczęcie, podpisy wszystko się zgadza …
P(zbaraniały): No akt zgonu w porządku ale tak nie wolno przewozić zwlok …
D: Proszę, tu jest pozwolenie na transport zwłok, jutro pogrzeb w kaplicy Świętego Jana w Krakowie – podaje policjantowi dokument.
Policjant sprawdza, pieczęcie, podpisy wszystko się zgadza …
Zdesperowany zagląda do bagażnika, zauważa coś i pyta triumfalnie:
P: A dlaczego denat ma lokówkę elektryczną w odbycie?!
Dresiarz podaje mu dokument:
D: Proszę bardzo: Ostatnia Wola Wuja Ryśka …

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Po czym poznać pana młodego na weselu w Wołominie?
Ma najładniejszy dres.

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Jedzie dres BMW i złapał gumę. Zatrzymał się na poboczu i zmienia koło. Podjeżdża mercedes wysiada dresiarz i się pyta:
– Co robisz?
– Odkręcam koło – odpowiada facet.
Ten z mercedesa bierze kamień wali w szybę i mówi:
– To ja wezmę radio.

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Michael Jackson to jedyny solista, który się rozpadł.

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)