Archiwa autora: dowcipy

Co to jest: 1 połowa jest zielona, 2 połowa niebieska?
– Żaba w dżinsach.

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Oj, nie ma już gentlemanów na tym świecie – powiedziała kobieta do faceta siedzącego na krzesełku w tramwaju (rzecz jasna, sama stała).
– Pani, gentlemani są na tym świecie, ino że miejsc zabrakło!

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

– Ja mam dziesięciu braci i jak byliśmy mali, to byliśmy bardzo biedni. W niedzielę wieczorem się kąpaliśmy. Wtedy tata grzał wodę w dużym garnku i kąpał nas po kolei. Pamiętam, że dwaj ostatni uprawiali zapasy w błocie.

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

– Co to jest: czarne, przynosi szczęście i ma irokeza na głowie?
– Punk-kominiarz.

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Jak się mówi po japońsku na murarza?
– Pynk tynk.

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Płynie sześciu ślepych przy wiosłach i jeden półślepy na sterze…
Nagle jeden ślepy wybija półślepemu oko…
– To już koniec – mówi sternik.
I oni wysiedli…

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Pewien szejk z naftowej krainy chciał sobie kupić samochód. Ale nie byle jakiego Rolls Royce’a lecz cos dużo porządniejszego. Łapie wiec za telefon i obdzwania najróżniejsze fabryki luksusowych samochodów. Ale nic mu nie odpowiada. W końcu dziwnym trafem łączy się z fabryką „Trabantów”.
– Ile czeka sie u was na samochód?
– A z 5 lat, ale może być i dłużej…
Ho ho! – myśli szejk – jak sie tyle czeka to dopiero musi by ekstra wozik!
– Zatem zamawiam jeden. Jestem szejk takitoataki. Przyślijcie jak najszybciej!
I odkłada słuchawkę. A w fabryce panika. Przecież nie mogą kazać czekać królowi nafty na „Trabiego” przez tyle lat! Ładują samochód na najbliższy statek i wysyłają szejkowi. W 2 tygodnie później szejk chwali się w klubie: – A na mój nowy supersamochód będę czekał chyba z 5 lat! Ale firma już po tygodniu przysłała mi plastykowy model wozu… i on działa!!!

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Pewien wampir założył się z kolegami, że z zawiązanymi oczami rozpozna każdy napój, poda jego gatunek i rocznik. Zaczyna się próba…
– Co to jest?
– Krew dziewicy pochowanej w 1887 roku.
– Dobrze, a to?
– Sok pomidorowy z domieszką krwi arystokratki zmarłej w 1925 roku.
– Bardzo dobrze. A to?
– Tfu, benzyna!
– Ale żółta, czy niebieska?

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

1944. Berlin. Kancelaria Rzeszy. Godzina 8.00
Wchodzi Himmler do sekretariatu, łapie sekretarkę za dłoń. Ona się cała rozpływa w skowronkach.
– Jutro złapie Panią za co innego!
Wychodzi.
Nazajutrz wchodząc do sekretariatu łapie ją za pierś.
– Jutro złapie Panią za co innego !
Wychodzi.
Następnego dnia Himmler wchodzi do sekretariatu. Niespodzianka, sekretarki nie ma, a na biurku kartka:
„Za Wacusia mnie nie złapiesz. J-23.”

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Co może zrobić mechanik samochodowy z uprawnieniami ginekologa?
– Naprawić silnik przez rurę wydechową.

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)