Archiwa autora: dowcipy

Młody człowiek zwraca się do ojca swojej wybranki:
– Przyszedłem prosić o ci*kę Pana córki.
– Ależ młody człowieku, co to ma znaczyć! Prosi się o rękę!
– Ręce to mam swoje…

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

– W pani oczach czytam najskrytsze myśli i pragnienia!
– I nie czuje się pan obrażony?!

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Poranek. Ministerstwo Kultury. Przychodzi minister do pracy, wchodzi do swojego sekretariatu i widzi, jak roztrzęsiona sekretarka leje krople walerianowe do swojej herbaty:
– Pani Zosiu, co się stało?!
– Trzydzieści lat pracuję w ministerstwie. Trzydzieści lat czekałam na
ten telefon. Dzisiaj przychodzę do pracy – dzwoni! Podnoszę słuchawkę,
słyszę: – Halo, czy to pralnia?
– A ja z wrażenia całego tekstu riposty zapomniałam!

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

W domu handlowym do jednego ze stoisk podchodzi kobieta i zwraca się do sprzedawcy:
– Czy mógłby mi pan pomóc w wyborze prezentu dla początkującego literata?
– Owszem – odparł sprzedawca. – Uważam, iż nie ma to, jak ładny kosz na śmieci…

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

By ludzie nie wyrzucali najnowszej płyty Michała Wiśniewskiego od razu po przesłuchaniu, dodano do niej rozkład jazdy pociągów, linijkę i kalendarz. Żeby zwiększyć sprzedaż, zdecydowano się wydać ją na płycie CD-RW.

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Tu był Jurek, Tu był Zenek, Tu był Sławek…
Niby zwyczajne napisy… Czemu mnie tak niepokoją?
Czy to z powodu dziwnego koloru czy charakteru pisma?
A może dlatego, że czytam je w swojej szafie…

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Wraca facet do domu i mija kobietę, która zanosi się płaczem i przez łzy powtarza: „To okropne, Janek nie żyje!”. Idzie dalej i znowu mija kobietę, która tak samo jak poprzednia płacze, powtarzając: „To okropne, Janek nie żyje!”. Przeszedł jeszcze kawałek, a tam w poprzek ulicy stoi ciężarówka, a pod kołami leży rosły gość. Wokół niego pełno lamentujących kobiet. Siła uderzenia była tak duża, że z kolesia zerwało całe ciuchy i widać było jego przyrodzenie niezwykłej wielkości. Po powrocie do domu facet opowiada żonie:
– Kochanie, nie uwierzysz, co właśnie widziałem. Ze 100 metrów od naszego domu ciężarówka potrąciła jakiegoś rosłego chłopa. Mówię Ci, nigdy w życiu nie widziałem, żeby ktoś miał tak wielkiego penisa!
Na to żona:
– Niemożliwe! Janek nie żyje?!

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Ładna dziewczyna w metrze. Siedzący naprzeciwko facet „pożera” ją wzrokiem. Dziewczyna udaje, że tego nie zauważa. W końcu jednak zwraca się do niego z przekąsem:
– Powoli może pan mnie zacząć ubierać. Na następnej stacji wysiadam…

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

– Mamo, tato, nie wiedziałam jak wam to powiedzieć, ale od dawna źle się czuję w swoim ciele. Wiem, że zawsze pragnęliście mieć syna, a ja wiem, że powinnam urodzić się mężczyzną. Dlatego pragnę wam oświadczyć, że jestem w trakcie terapii hormonalnej i niedługo poddam się operacji zmiany płci.
– Jaja sobie robisz!?

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Facet pyta kolegę:
– Dlaczego Ty zawsze nosisz buty za małe o dwa numery?
– Jestem na bezrobociu, mam obrzydliwą żonę, syn ma w szkole same
pały, teściowa od rana wrzeszczy… Jedyną radością w moim
życiu jest chwila, gdy wieczorem zdejmuję buty.

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)