Archiwa autora: dowcipy

Wchodzi hrabia do pokoju. Patrzy, a tam wielka kupa. Woła:
– Janie!
– Ja też nie!

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Pani hrabina była niezadowolona z tego, jak jej pokojówka, Elena, sprząta. Znalazłszy warstwę kurzu na stole w pokoju jadalnym, zaczyna jej złorzeczyć. Elena na to:
– Jestem lepszą kucharką, niż pani. Sprzątam dom lepiej, niż pani.
– Kto tak powiedział?
– Pan hrabia. I jestem lepsza w łóżku, niż pani.
Hrabina uśmiechnęła się szyderczo i powiedziała:
– Co, i mój mąż ci tak powiedział?
– Nie, ogrodnik!

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Hrabia budzi się rano i widzi na śniegu napis: „Hrabia to idiota”
Wkurzony woła Jana i pyta:
– Kto to zrobił!!!
– Zaraz sprawdzę, jaśnie panie
Po chwili wraca Jan i mówi
– Mocz ogrodnika a pismo pani hrabiny.

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Hrabia został ambasadorem Polski w Londynie. Dwa lata później baronowa pyta go:
– Czy dużo trudności sprawia panu hrabiemu język angielski?
– Mnie – nie. Anglikom – tak.

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Do pokoju wchodzi strasznie pobity hrabia.
– Hrabio, co się panu stało?! – pyta Jan.
– Dostałem w twarz od barona.
– Od barona? Przecież to chucherko! Musiał mieć coś w ręku!
– Miał. Łopatę.
– A pan, panie hrabio? Nie miał pan nic w ręku?
– Miałem. Lewą pierś żony barona. Piękna rzecz, nie przeczę, ale do walki zupełnie się nie nadaje.

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

– Janie, kiedy to ostatnio polowaliśmy na jelenia?
– Wczoraj, Jaśnie Panie.
– No widzisz! To dlaczego dziś na obiad znowu jest konina?
– Proszę wybaczyć, ale kucharz serwuje tylko to, co Jaśnie Pan raczy trafić!

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Bal, młoda margrabianka tańczy ze starym hrabią.
– Ileż to lat macie, hrabio?
– Osiemdziesiąt, moja panno!
– Powiada pan? Nie dałabym…
– Bo też i ja bym prosić nie śmiał!

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Dzieci podchodzą do hrabiego spacerującego po parku i wskazując na zamek, pytają:
– Czy pan mieszka w tym zamku?
– Tak.
– A czy tam nie ma żadnego straszydła?
– Nie ma. Jestem jeszcze kawalerem.

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Hrabia do Jana:
– Janie, idź podlej kwiaty w ogrodzie.
– Ale przecież pada deszcz.
– To weź parasol.

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

– Janie! Wytrzyj kurze!
– Tak jest, jaśnie panie. Której?

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)