Przychodzi blondynka do sex-shopu:
– Chciałam zwrócić ten wibrator, który u was kupiłam.
– Czemu? Co jest nie tak?
– Powybijał mi wszystkie zęby.
Archiwa kategorii: O blondynkach
Wchodzi blondynka do swojego mieszkania i słyszy odgłosy z sypialni. Odgłosy są jednoznaczne. Ale dla potwierdzenia otwiera drzwi i widzi swojego męża z obca babą. Wybiega z sypialni, otwiera schowek męża, wyjmuje pistolet, przeładowuje, przykłada sobie do skroni, i w tym momencie mąż mówi:
– Ależ kochanie, nie rób tego, ja Ci wszystko wytłumaczę!
Blondynka patrząc na niego groźnie, krzyczy:
– Zamknij się!!! Ty będziesz następny!!!
Młody mąż wraca do domu z pracy, patrzy, a jego żona, blondynka spazmatycznie szlocha.
– Czuję się okropnie – mówi do niego – Prasowałam twój garnitur i wypaliłam wielką dziurę na tyle twoich spodni.
– Nie przejmuj się tym – pociesza ją mąż – Pamiętasz, mam drugie spodnie do tego garnituru.
– Tak, na szczęście! – mówi żona wycierając łzy – Dzięki temu mogłam naszyć łatę.
Blondynka wchodzi do sklepu i jej uwagę przyciąga błyszczący obiekt na półce, zaciekawiona pyta sprzedawcę:
– Co to jest?
– Termos – odpowiada sprzedawca.
– Do czego służy- pyta znów blondynka
– Pomaga utrzymać gorące rzeczy gorącymi, natomiast zimne zimnymi – objaśnia sprzedawca.
Blondynka kupuje jeden.
Następnego dnia przynosi termos do pracy, a jej szef, blondyn, pyta:
– Co to za błyszczący przedmiot?
– Termos – odpowiada blondynka.
– Do czego służy? – pyta szef.
– Pomaga utrzymać gorące rzeczy gorącymi, natomiast zimne zimnymi – wyjaśnia blondynka
– A co masz w środku? – pyta zaciekawiony szef.
– Dwie filiżanki kawy i mrożony sok pomarańczowy – odpowiada blondynka.
Pewna blondynka kupiła sobie w aptece podpaski. Chwilę po wyjściu zauważyła jednak, że opakowanie jest podobne lecz rodzaj nie zgadza się z tymi, które zawsze stosuje. Wraca do apteki i pyta…
– Czy może mi pan wymienić?
Młody farmaceuta, zaczerwieniony po uszy odpowiada:
– Pani wybaczy ale nigdy tego jeszcze nie robiłem!