Na początku lat dwudziestych oficjalnym…

Na początku lat dwudziestych oficjalnym środkiem płatniczym w Polise była bezwartościowa marka. Kwitł zatem nielegalna handel dewizami które częstokroć wywożono za granicę Żeby zmylić celników, przemytnicy zwykli je ukrywać w najintymniejszych okolicach ciała Władze odgórne zarządziły więc. aby w stosunku do notorycznych waluciarzy posługiwać się lewatywą.

Zabieg ten zastosowano w przypadku spekulanta Zajnela. Trwałoto jednak tak długo, że urzędnik sporządzający protokół zawołał zniecierpliwiony:

  • No co tam?

  • Nie da rady, panie komisarzu! — odpowiada celnik. — Chwilowo idzie nasza waluta…

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)